Rozdział 87 Idąc do pracy w Monor Group
„ Cześć, jestem ciotką Ryana”. Ingrid przywitała ją serdecznie. „Ryan i starsi z naszej rodziny są bardzo dobrymi krewnymi. Nasza rodzina będzie od teraz twoim domem. Przyjdź nas odwiedzić, kiedy będziesz mieć czas”.
Ingrid podeszła i chwyciła Elenę za rękę. Ta intymność była trochę za duża, jakby Elena była jej synową. To sprawiło, że poczuła się bardzo niekomfortowo.
Elena uśmiechnęła się uprzejmie i cicho cofnęła rękę. „Ciociu, po prostu spacerowałam. Wystrój twojego domu jest naprawdę piękny.”