Rozdział 23 Risotto z pieczonymi pomidorami?
Katastrofa! Katastrofa! Katastrofa!
Bum! Bum! Bum!
O szóstej wieczorem w kuchni The Serenade panował ruch. Teraz była pora kolacji, znana również jako najbardziej pracowity czas dnia dla The Serenade.
Katastrofa! Katastrofa! Katastrofa!
Bum! Bum! Bum!
O szóstej wieczorem w kuchni The Serenade panował ruch. Teraz była pora kolacji, znana również jako najbardziej pracowity czas dnia dla The Serenade.