Rozdział 530
„Nathalia” przerwała Eva, śmiejąc się. „Chcesz mówić, czy chcesz, żebym odpowiedziała?”
Oczy Nathalii rozszerzyły się, a ona zacisnęła dłonie w dramatycznym geście powściągliwości. „Okej, okej! Będę cicho. Odpowiedz na wszystko! Na wszystkie moje pytania!”
Eva westchnęła, a na jej ustach pojawił się mały uśmiech, gdy przypomniała sobie chwile spędzone z Damienem. Zaczęła od dnia, w którym wysłał jej luksusową torebkę, przez absurdalną wojnę prezentową, która nastąpiła później, noc, w której pojawił się jako jej niespodziewana randka, aż po prywatne chwile, które dzielili. Przebiegła wzrokiem po niektórych szczegółach, jej głos stawał się coraz cichszy, gdy mówiła, ale zarówno Gwen, jak i Nathalia słuchały uważnie, a ich wyraz twarzy zmieniał się między szokiem, zachwytem i zdumieniem.