Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 152
  2. Rozdział 153
  3. Rozdział 154
  4. Rozdział 155
  5. Rozdział 156
  6. Rozdział 157
  7. Rozdział 158
  8. Rozdział 159
  9. Rozdział 160
  10. Rozdział 161
  11. Rozdział 162
  12. Rozdział 163
  13. Rozdział 164
  14. Rozdział 165
  15. Rozdział 166
  16. Rozdział 167
  17. Rozdział 168
  18. Rozdział 169
  19. Rozdział 170
  20. Rozdział 171
  21. Rozdział 172
  22. Rozdział 173
  23. Rozdział 174
  24. Rozdział 175
  25. Rozdział 176
  26. Rozdział 177
  27. Rozdział 178
  28. Rozdział 179
  29. Rozdział 180
  30. Rozdział 181
  31. Rozdział 182
  32. Rozdział 183
  33. Rozdział 184
  34. Rozdział 185
  35. Rozdział 186
  36. Rozdział 187
  37. Rozdział 188
  38. Rozdział 189
  39. Rozdział 190
  40. Rozdział 191
  41. Rozdział 192
  42. Rozdział 193
  43. Rozdział 194
  44. Rozdział 195
  45. Rozdział 196
  46. Rozdział 197
  47. Rozdział 198
  48. Rozdział 199
  49. Rozdział 200
  50. Rozdział 201

Rozdział 209

Nadal ją obserwował i kiedy zobaczył jej dzikie, niewzruszone spojrzenie wpatrzone w potężnych mężczyzn, którzy byli najwyraźniej dwa razy starsi od niej, uświadomiło mu, dlaczego George cenił tę zadziorną małą kobietę. Nie było żadnego wyrazu twarzy, który wskazywałby na to, że bała się w najmniejszym stopniu wyrazić swoje zdanie i wskazywała na wady zarówno prezenterów, jak i dyrektorów. Miała niesamowite oczy, aby dostrzec nieścisłości w propozycji i fachowo obliczyć rzeczywisty przychód, a także zyski z podpisania umowy. Gdzie nauczyła się tego wszystkiego? Wątpił, czy miała jakiekolwiek pojęcie, jak niebezpieczny był jej potencjał? Ludzie tacy jak ona są rzadkością, a gdyby słowa o jej umiejętnościach wyszły na jaw, niezliczone firmy walczyłyby o nią. Potężni mężczyźni użyliby wszelkiego rodzaju wątpliwych środków, aby przeciągnąć ją na swoją stronę, a co gorsza, jeśli nie mogliby jej mieć, na stałe wyrwaliby ją z rąk Lawrence'a Smitha.

Damien wpatrywał się uważnie w ścianę. Była ukrytą bronią, ale nie było wokół niej żadnej ochrony. Ochrona wokół niej była bardzo słaba i rzadko miała ochroniarzy. Pomimo posiadania własnego samochodu, nadal korzystała z komunikacji miejskiej tak nieostrożnie, nie miała kierowcy, który zawiózłby ją gdziekolwiek do celu, ochrona budynku jej apartamentowca również była niewystarczająca, zdaniem Damiena. Czy ta kobieta w ogóle nie dbała o swoje życie? Chyba że nie musiała bać się żadnych smakołyków.

Myśląc o tym teraz, przypomniał sobie, jak stał w jednym miejscu, niewzruszony lub przestraszony, gdy Mark celował w nią z broni. Obserwował wszystko, co działo się tamtego dnia, mimo że wyglądał, jakby był nimi zainteresowany, ale potajemnie obserwował, jak groziła i pouczała Marka, jednocześnie kręcąc sztyletem wokół palców zręcznie jak wyszkolony ekspert.

تم النسخ بنجاح!