Rozdział 317
Część mnie jest biernie wdzięczna, że babcia mówi innym językiem niż my – chcę, żeby zapamiętała ten dzień jako miły, a nie jako okropne popołudnie, które już jest.
„Możesz wnieść dowolny pozew, jaki chcesz” – mówi Bruce, wzruszając ramionami, gdy spotyka wzrok Rafe’a. „Nie zrobiłem nic nielegalnego. Nie możecie mnie pozwać za zniesławienie, nie powiedziałem niczego, co nie byłoby prawdą”.
„Sprzedałeś historię, która nie była twoja” – zauważa Rafe, robiąc agresywny krok w jego stronę.