Rozdział 109
Zanim jeszcze była dziewiąta wieczorem, Sophia zasnęła. A około szóstej rano obudziła się. W tym momencie w pokoju było jeszcze ciemno.
Po zakończeniu poprzedniej rozmowy z Katherine od razu przełączyła telefon na tryb „Nie przeszkadzać”.
Włączając światło, sięgnęła po telefon i zobaczyła, że Yvonne zadzwoniła do niej trzy minuty po Katherine. Dzwonił przez osiem sekund, zanim druga osoba się rozłączyła.