Rozdział 826
Charlotte kontynuowała rzucanie łupin na podłogę, mówiąc obojętnie: „Uczę Samanthę sprzątać dom. Jej praca staje się niechlujna, bo się starzeje”.
"Jesteś przesadny!"
George ryknął ze złości: „Myślisz, że nie wiem, jak zdolna jest Samantha, skoro pracowała dla nas przez wszystkie te lata?!”