Rozdział 22
Lucy była wstrząśnięta, gdy usłyszała zimny głos. Ugh, on psuje ładny obraz, jaki mam o nim za każdym razem, gdy mówi.
Lucy niechętnie podeszła do Liama i szepnęła: „Oto białe trufle. Obiecałeś, pamiętasz?”
Kiedy Liam to usłyszał, jego wzrok przesunął się z dokumentów na jej twarz. Jej uroda była przyjemna dla oczu; taka sama, jaką była zawsze. Jednak Liam wiedział, że to wszystko było grą. Nie była już posłuszną żoną, jaką była kiedyś. Zamiast tego była zadziorna i stawiała opór, gdy była prowokowana.