Rozdział 41
„Dlaczego Elena to robi? Ona już wie, że Emily będzie miała dziecko, ale nadal każe Isabelli kazać mi pić to paskudztwo? Czy ona po prostu widzi kobiety jako narzędzia do posiadania dzieci dla rodziny Kane? To tak, jakby nie obchodziło ich, czy dziecko urodzi się, gdy rodzice będą małżeństwem, czy nie”, zastanawiała się Lucy.
Widząc, jak brwi Lucy się marszczą, Isabella szybko odpowiedziała: „Hm, dodałam trochę syropu cukrowego, żeby było mniej gorzkie, tak jak powiedziała Madam Elena”.
Lucy nadąsała się. „Isabella, widziałaś to. Liam i ja się rozwodzimy. Więc to nie jest potrzebne”.