Rozdział 371
„Bam!” William nagle stuknął w stół.
Wszyscy byli przestraszeni: „Panie Williamie, co pan robi?”
William stuknął się w nogę i powiedział: „Teraz pamiętam! Wydawało mi się, że jest znajomy. Ten pan Kane to pan Kane z Vinci Rivera Group. Byłem tam tego dnia, kiedy podpisano umowę biblioteki. Spojrzałem na nich z daleka. To on podpisał umowę”.