Rozdział 364
Drzwi się otworzyły i do biura administracyjnego weszła kobieta, stukając obcasami o podłogę. Lucy odwróciła się i zobaczyła kobietę w czarnych legginsach z mocnym makijażem na twarzy. Miała na sobie malutką skórzaną spódniczkę i płaszcz. Nie była ani niska, ani wysoka i miała niezwykłą figurę. Kobieta wyglądała na krągłą i prawdopodobnie nie miała ponad czterdziestu lat. Lucy pomyślała, że jest ładna i wyglądała znajomo.
Podczas gdy Lucy badała kobietę, kobieta również badała Lucy. Widząc młody wygląd Lucy, jej oczy wyrażały pogardę. Ale gdy zobaczyła Liama, zamarła w miejscu. Jej oczy wędrowały po całym Liamie, zanim weszła do pokoju. Za nią stał szczupły mężczyzna w średnim wieku z przetłuszczonymi włosami, okularami i schludnym garniturem.
Lucy zastanawiała się, kim był ten mężczyzna, gdy pani Ada powiedziała: „Pan Harrison”. Pan Harrison nawet nie spojrzał na panią Adę. Zamiast tego, uprzejmie podszedł i przysunął sobie krzesło. Następnie zwrócił się do pani Ady i powiedział: „Pani Ada, dlaczego pani tam stoi? Zrób filiżankę mojej najlepszej herbaty dla pani Chapman...”