Rozdział 362
Pan William potarł brodę i pokręcił głową: „Nie znam ich, ale wydają się znajome”. Ktoś w biurze zaśmiał się: „Panie Williamie, jest pan najbardziej powiązaną osobą wśród nas. A jednak ich pan nie zna?”
„Wyglądają znajomo, ale nie mogę sobie przypomnieć, gdzie je wcześniej widziałem”.
„Hej, kto według ciebie wygra, opiekunowie Juliana czy rodzice Raymonda?”