Rozdział 339
Lucy zmrużyła oczy w jasnym świetle samochodu, zanim zobaczyła podjeżdżającego Bentleya Trevora. „Cześć, panie Saun” – przywitała się ostrożnie.
Trevor zaproponował, że ją odwiezie, ale Lucy się zawahała. „Mój mąż pracuje do późna. Czy mógłbyś mnie podwieźć?”
Gdy już była w samochodzie, Lucy była wyraźnie zmarznięta. Trevor powiedział swojemu kierowcy, Xavierowi, żeby podkręcił ogrzewanie, a Lucy mu podziękowała.