Rozdział 338
Drzwi samochodu zatrzasnęły się z hukiem, a pojazd ruszył.
„Muszę iść, oddzwonię” – Trevor szybko powiedział do telefonu i się rozłączył. „Xavier, jedź za tym czarnym SUV-em. Ale trzymaj dystans; nie daj im znać, że ich śledzimy”.
Xavier kiwnął głową i nacisnął gaz, nie spuszczając wzroku z czarnego SUV-a.