Rozdział 104
Przez chwilę się wahała, zanim odebrała. Jednak usłyszała automatyczny głos kobiecy przypominający jej o spłacie karty kredytowej.
Trzymała się z obojętnym wyrazem twarzy. Podniosła telefon, jakby zamierzała go wyrzucić, ale zatrzymała się w ostatniej chwili. Następnie wyłączyła telefon i schowała go z powrotem do torby.
Jackson obserwował jej zachowanie i z jakiegoś powodu pomyślał, że wygląda uroczo.