Rozdział 725
Gladeon przypadkowo wylał trochę zupy na spodnie mężczyzny, gdy obaj wpadli na siebie.
Pochylił się, ciągle przepraszając tego bandytę w bardzo służalczy sposób. Przeprosił: „Przepraszam bardzo. Posprzątam to dla ciebie”.
Mężczyzna wyglądał jak bandyta. Nie chciał tego zaakceptować.