Rozdział 275
Neera odeszła, unosząc brodę i mówiąc, co myśli.
Roxanne była przytwierdzona do podłogi. Jej wyraz twarzy był więcej niż brzydki. To samo można powiedzieć o Susan.
Brwi Alfonsa były zmarszczone. Przeklinał w milczeniu Adrianę. Co za absurdalny rozwój wydarzeń właśnie usłyszał!