Rozdział 139
Po drugiej stronie, w szpitalu, Roxanne czule mówiła: „Zach jest moim narzeczonym, to naturalne, że się nim opiekuję. Wujku Harleyu, ciociu Qaylah, proszę uspokójcie się. Cały ten incydent to wyłącznie wina mojej siostry i oboje nie powinniście pozwolić, żeby wpłynęło to na wasze zdrowie...”
Miłe słowa Roxanne jeszcze bardziej zaskarbiły jej sympatię państwa Fain, co jeszcze bardziej podsyciło ich niechęć do Neery.
Tej nocy Roxanne została przy Zacharym, nie opuszczając sali szpitalnej. Harley natychmiast wysłał ludzi do klubu, aby zbadali nagrania z monitoringu.