Rozdział 1049
Trójka maluchów pomyślała, że może będzie w stanie pomóc i po cichu poszła za nimi.
Gdy dotarli do drzwi sypialni, Jean zebrał się na odwagę i delikatnie zapukał.
„Neera, to ja. Ciocia Adriana powiedziała mi, że nic nie jadłaś. Czy możesz otworzyć drzwi? Przyniosę ci jedzenie do środka, żebyś mogła zjeść”.