Rozdział 1048
Adriana spojrzała na niego bez ciepła, które okazywała wcześniej. Jej wyraz twarzy był surowy, gdy zapytała: „Co tu robisz?”
Jean spojrzała za siebie i zapytała: „Ciociu Adriano, przyszłam zobaczyć się z Neerą. Gdzie ona jest?”
Adriana odpowiedziała chłodno: „Lepiej nie nazywaj mnie 'ciotką'. Nie jestem godna tego tytułu. A co do Neery, zamknęła się w swoim pokoju. Nie jadła kolacji i widać, że cierpi”.