Rozdział 92 Nie gniewaj się na mnie
Jednak Waylen spojrzał na Renę z figlarnym uśmiechem.
„Co powiesz na to, żebym dał jej kilka miesięcy wolnego? W ten sposób w mieszkaniu będziemy sami. Możemy uprawiać seks kiedykolwiek i gdziekolwiek chcemy! Co o tym myślisz?”
„Przestań. Zawsze możemy to kontynuować dziś wieczorem” – Rena delikatnie go namawiała.