Rozdział 21 Opiekun osobisty Waylen
Rena zarumieniła się gwałtownie.
Ale Waylen, z drugiej strony, wcale się tym nie przejmował. Trzymał Renę, dopóki nie skończyła pić wody. Następnie, do Conrada, powiedział: „Panna Gordon wpadła w kłopoty przez moją siostrę. Moim obowiązkiem jest się nią zaopiekować”.
Conrad uśmiechnął się dobrodusznie. „Rozumiem!”