Rozdział 36 Uklęknąłem i błagałem
Spojrzenie Reny stało się puste.
Spojrzała na Harolda, mężczyznę, którego kiedyś tak bardzo kochała, i poczuła się niesamowicie dziwnie, jakby nigdy go tak naprawdę nie poznała.
Jak mógł być tak bezduszny?
Spojrzenie Reny stało się puste.
Spojrzała na Harolda, mężczyznę, którego kiedyś tak bardzo kochała, i poczuła się niesamowicie dziwnie, jakby nigdy go tak naprawdę nie poznała.
Jak mógł być tak bezduszny?