Rozdział 628 Dziadek jest miły
Po usłyszeniu jej oświadczenia brat Mu Qingshui nie mógł tego zaakceptować i bronił Mu Qingbi, mówiąc: „Nie chodzi o to, czy jesteś silny, czy nie. Gdyby cię ugryzły te komary, byłoby tak samo!”
„To niekoniecznie jest prawdą. Gdybym miał przeciwciała w ciele, komary nie mogłyby mnie zaatakować!”
Charlotte roześmiała się i spojrzała na sfrustrowaną minę Mu Oingshui, czując odrobinę współczucia z powodu trzeciego brata tego dnia.