Rozdział 558 Kochanie, czy nie czujesz się bardziej podekscytowana w hotelu?
Żadnych niespodzianek, co? Charlotte połączyła ramiona z Michaelem Bennettem i stanęła obok niego.
Caleb Lopez uśmiechnął się z politowaniem.
Tatiana nie mogła powstrzymać się od śmiechu i zażartowała: „Charlotte, naprawdę wcale cię to nie dziwi?”