Rozdział 513 Nie marszcz brwi, to wpływa na nastrój mojego syna
Charlotte obdarzyła ją zalotnym uśmiechem i wysunęła się z jego ramion.
„Hehe!” Odsunęła się na bok i złapała kawałek arbuza, żeby go zjeść.
Przystojna twarz Michaela Bennetta pociemniała, gdy obserwował, jak jego nieuchwytna żona unika go i robi triumfalną minę. Czuł się bardzo sfrustrowany.