Rozdział 251
„ Na co patrzysz?”
Tymczasem Charlotte rozglądała się dookoła, gdy tylko weszła do Lexington Hotel. Ponieważ była czujna, Joshua nie mógł oprzeć się wrażeniu, że ktoś ich potajemnie śledzi.
Rozejrzawszy się po restauracji, ucichła i odpowiedziała: „Nic!”