Rozdział 18
„ Gdzie ona jest? Szybko, przeszukajcie teren!”
Gdy kroki były już blisko, serce Charlotte zaczęło bić szybciej.
Obrzydliwy odór w koszu na śmieci unosił się w powietrzu, niemal ją dusząc.
„ Gdzie ona jest? Szybko, przeszukajcie teren!”
Gdy kroki były już blisko, serce Charlotte zaczęło bić szybciej.
Obrzydliwy odór w koszu na śmieci unosił się w powietrzu, niemal ją dusząc.