Rozdział 174
Logo szpitala stopniowo pojawiało się w zasięgu wzroku, gdy samochód jechał dalej. Odwracając się, by spojrzeć na mężczyznę, Charlotte zapytała: „Um... Dlaczego tu jesteśmy?”
Spojrzenie Michaela na chwilę omiotło ją wzrokiem i zatrzymało samochód tuż przed wejściem do szpitala.
Spojrzała na niego bez wyrazu, gdy wysiadł z samochodu i ruszył w jej stronę.