Rozdział 150
Ostre oczy Michaela przesunęły się po biżuterii w gablotach. Zmarszczył brwi, gdy żadna z biżuterii nie przypadła mu do gustu.
Gdy personel odzyskał przytomność, zobaczył zmarszczone brwi na twarzy Michaela. Natychmiast wyprostował plecy i podszedł do Michaela.
„ Najpierw możesz obejrzeć katalog. To nowe, limitowane edycje. To olśniewający i drogi przedmiot, który nadaje się na przyjęcie. Ten przedmiot jest bardziej odpowiedni na co dzień...”