Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 5

Punkt widzenia Judy

„Miałeś rację” – usłyszałem, jak jeden z jego przyjaciół powiedział. „Ona tu pracuje. To będzie takie dobre”. „Hej, call girl, możemy dostać stolik, czy będziesz się tylko na nas gapić?”

Dziewczyna do towarzystwa?

Położyłem dla nich menu na stole i czekałem, aż każdy z nich zajmie miejsce.

„Nie jestem dziewczyną do towarzystwa. Proszę, usiądź.”

Gdy pochyliłem się nad stołem, by postawić piwo przed każdym z nich, jeden z nich złapał mnie za tyłek. Poczułem, jak całe moje ciało zamarza.

„Podoba mi się ten mały mundurek na tobie. Może byś go zdjął i zobaczył, co jest pod spodem”.

Całe moje ciało zrobiło się gorące, gdy odsunęłam się od stołu, zmuszając go do opuszczenia ręki.

„Nie dotykajcie mnie” – powiedziałem głośno do każdego z nich.

„Och, no, Judy. Nie jesteś tu po to, żeby zadowolić mężczyzn?” – zapytał inny z jego przyjaciół. „Więc chodź tu i nas zadowol. Usiądź mi na kolanach”.

Zacisnęłam usta.

„Nie jestem dziewczyną do towarzystwa” – powiedziałam im po raz ostatni. „Jestem kelnerką”.

„Dostałaś tę pracę, bo jesteś gorąca” – zaśmiała się jedna z nich. „Kierownik nie przejmował się twoimi umiejętnościami. Interesowało go, czy potrafisz flirtować z klientami i zarobić mu dużo pieniędzy. Jestem gotowa dać ci dobry napiwek, jeśli pozwolisz mi zobaczyć, co masz pod swoim uniformem i usiądziesz mi na kolanach”.

Poczułem, jak krew robi mi się zimna, gdy usłyszałem jego słowa.

„Chodź tu, kochanie” – powiedział, klepiąc się po kolanach i puszczając do mnie oko.

Tylko patrzyłam na niego z niedowierzaniem.

Spojrzałam na Ethana, który mnie obserwował, czekając, co zrobię. Jak mógł pozwolić swoim przyjaciołom tak do mnie mówić? W pewnym momencie nigdy by na to nie pozwolił. Uderzyłby każdego, kto spojrzałby na mnie z pożądaniem w oczach.

Teraz zachowywał się tak, jakby go to nie obchodziło.

„Dam ci 10 tysięcy dolarów, jeśli wypijesz całe to piwo” – zapytał jeden z jego przyjaciół.

Prawie otworzyłem usta.

„Co?” zapytałem.

„Słyszałeś mnie” – odpowiedział. „Wypij całe piwo, a dostaniesz 10 tysięcy dolarów”.

„Damy wam po 10 tysięcy dolarów, jeśli wypijecie wszystkie nasze piwa” – powiedział ktoś inny.

Spojrzałam na piwo, a potem na mężczyzn. Mój wzrok ponownie wylądował na Ethanie; uniósł brwi, czekając na moją odpowiedź.

Przełknąłem dumę, podszedłem do stołu i chwyciłem jedną ze szklanek.

Naprawdę nie lubiłem piwa, ale pieniądze to pieniądze i wiedziałem, że przyjaciele Ethana są bogaci i mogą łatwo zapłacić takie pieniądze. Potrzebowałem gotówki, żeby wyciągnąć ojca z więzienia i spłacić jego dług.

Podniosłem kubek do ust i pozwoliłem, by płyn spłynął mi do gardła. Skrzywiłem się z powodu gorzkiego smaku, ale wciąż się starałem, aż kubek był pusty. Jego przyjaciele wiwatowali i skandowali, gdy piłem zawartość kubka.

Odstawiłem kubek na blat i spojrzałem na kolejnego faceta, który podał mi piwo i puścił do mnie oko.

Ja również wypiłem łyk jego piwa.

Dopiero doszłam do połowy trzeciej szklanki, gdy poczułam mocny uścisk na nadgarstku i zostałam szarpnięta.

Słyszałam, jak przyjaciele Ethana buczą i mówią mu, że psuje imprezę. Nie miałam pojęcia, dokąd Ethan mnie zabiera; milczał, dopóki nie wyszliśmy na zewnątrz, a potem odwrócił się, żeby na mnie spojrzeć.

„Przyjmij moją ofertę i skończ z tą głupotą” – rozkazał.

„Nie będę twoją kochanką, Ethanie” – powiedziałam mu.

mrużąc oczy, z głową zamgloną od piwa. „Możesz o tym zapomnieć.”

„Wolisz zachowywać się jak mała dziwka?” – zapytał przez zęby. „Wyglądałaś tam śmiesznie!”

„Czemu cię to obchodzi? Masz narzeczonego. To moja prywatna sprawa, a moja prywatna sprawa już nie obejmuje ciebie”.

„Nadal jesteś moja, Judy. Zawsze będziesz moja” – warknął.

Chciałam się śmiać z jego śmieszności, ale chciałam też płakać. W pewnym momencie był taki słodki; spędziłam ponad 2 lata kochając tego mężczyznę. Teraz, gdy stał przede mną, zdałam sobie sprawę, że był obcy.

„Nie należę do ciebie” – powiedziałem, zadowolony, że mój głos zabrzmiał mocniej, niż czułem.

Wydał z siebie gorzki śmiech.

„Dobra, bądź dziwką, jeśli mnie to obchodzi” – warknął. „Rozłóż nogi za pieniądze, bo tylko do tego się nadajesz”

Zanim zdążyłem się powstrzymać, moja ręka zamachnęła się i trafiła go w policzek, powodując głośne uderzenie.

Nie drgnął, ale stał się jeszcze bardziej wściekły, gdy chwycił mnie za gardło. Zamarł jednak, gdy spojrzał na moją szyję, a ja obserwowałam, jak kolor odpływa z jego twarzy.

„Co do cholery” – syknął. Złapał mnie za brodę i szarpnął moją głowę na bok. „Czy to ślad po maźnięciu?”

Ubierając się dziś rano, zdałem sobie sprawę, że ślad po uderzeniu Gavina, który zostawił mi poprzedniej nocy, wciąż tam był. Znikał, ale był widoczny.

„A co jeśli tak jest?” zapytałem.

Puścił mój podbródek i spojrzał na mnie lodowatym wzrokiem.

„Z kim, do cholery, byłeś?”

„To nie twoja sprawa” – odparłem.

Odwróciłam się, żeby odejść, ale złapał mnie za ramię, przez co jęknęłam z bólu i gwałtownie obrócił mnie w swoją stronę.

„Odpowiedz na moje cholerne pytanie, Judy! Z kim byłaś?!”

Przez zaciśnięte zęby odpowiedziałem: „Gavin. Twój przyszły teść. Teraz szczęśliwy?”

Puścił mnie i wybuchnął śmiechem.

„Żartujesz sobie? Nie musisz wymyślać tak absurdalnej historii” – powiedział Ethan, wybuchając śmiechem.

Usłyszałem więcej śmiechu w pobliżu i zdałem sobie sprawę,

Przyjaciele Ethana tłoczyli się wokół.

„Czy ona mówi o Gavinie Landrym? On ma standardy. Nigdy nie poszedłby na dziewczynę taką jak Judy.”

„Tak, Judy jest dziwką, a Gavin jest przewodniczącym Lycan. Nie ma mowy” – zaśmiał się inny przyjaciel.

„Mówię poważnie” – powiedziałem, składając ramiona na piersi,

Tym razem Ethan złapał mnie za gardło, a jego spojrzenie stało się niemal zabójcze.

„Przestań robić ze mnie głupca i powiedz mi prawdę” – warknął. „Gavin nigdy nie chciałby kogoś takiego jak ty. Jesteś nikim. Nie pasujesz do jego świata”.

Nie mogłam oddychać, gdy jego dłonie zacisnęły się na moim gardle, więc nie mogłam odpowiedzieć.

„A teraz, co powiesz na to, żebyś zrobiła, jak mówię i wprowadziła się do domu, który kupiłam? Kiedy wyjdę za mąż, będę cię często widywać w nocy, a ty będziesz mogła rozłożyć swoje śliczne nóżki tylko dla mnie-”

W pobliżu rozległ się głośny klakson , przez co Ethan puścił moją szyję. Kaszlałam i pocierałam obolałą szyję, gdy spojrzał gniewnie na osobę, która nam przerwała.

Spojrzałem na czarnego Bently'ego i zmarszczyłem brwi, gdy drzwi się otworzyły.

Złapałam oddech, gdy zobaczyłam Gavina siedzącego z tyłu i patrzącego na mnie.

„Wsiadaj” – rozkazał.

Spojrzałam na niego z niedowierzaniem.

„Nie będę cię więcej pytał, Judy” – wycedził przez zęby.

Poczułam na sobie zaszokowane spojrzenie Ethana. Szybko pobiegłam w stronę samochodu, wsiadłam i zamknęłam za sobą drzwi.

„Jedź” – rozkazał kierowcy.

„Tak, proszę pana.”

Samochód ruszył; Ethan stanął na krawężniku; szczęka mu opadła. Jego przyjaciele byli równie zszokowani.

Gavin spojrzał na mnie i poczułam, że moje policzki się czerwienią.

„Wykorzystujesz mnie, żeby wzbudzić zazdrość u swojego byłego narzeczonego, tak?”

تم النسخ بنجاح!