Rozdział 275
Punkt widzenia Judy
Minęło wystarczająco dużo czasu i w końcu postanowiłem wrócić do mojego apartamentu hotelowego. Musiałem się przebrać, zanim udam się do sali treningowej ośrodka i zacznę dzień. Musiałem spędzić resztę dnia na treningu z innymi. Ale najpierw musiałem opanować tego ogromnego kaca.
Poczułam ulgę, gdy nie zobaczyłam Gavina na korytarzach, gdy wróciłam na piętro. Musiałam przejść obok jego pokoju, aby dostać się do swojego, upewniłam się, że idę na palcach, nie chcąc, aby wiedział, że przechodzę obok.