Rozdział 47 Odsłonięta wdzięczność
Ratownik?” Olga i Attlee byli zaskoczeni, oboje odwrócili się, by spojrzeć na Arabellę. „Jej?”
Co w niej takiego wyjątkowego?
„ Gdyby nie ona, w szpitalu byłoby już pewnie mnóstwo zwłok!” Caden nie mógł już znieść postawy rodziny i odparł ze złością. „Myślisz, że Grace leżałaby na takim oddziale bez niej? Myślisz, że otrzymałaby specjalną opiekę? Myślisz, że tyle razy udałoby jej się oszukać śmierć?”