Rozdział 5 Nieoczekiwana diagnoza
Dopóki rodzina podpisała formularz zgody na operację, lekarze mogli zrobić wszystko, aby uratować pacjenta. Nawet jeśli nie mogliby pomóc pacjentowi, nie ponieśliby odpowiedzialności, ponieważ dali z siebie wszystko.
Jednak sądząc po obecnym stanie Phillipa, nie było mowy, żeby czekał na przyjazd rodziny. Jeśli nie zostanie podjęte żadne działanie, może przestać oddychać w ciągu dziesięciu minut.
„ Doktorze Greg, czy powinniśmy czekać, aż pojawi się jego rodzina?” Susana, młoda zastępczyni lekarza naczelnego, nieśmiało zaproponowała. „Jeśli przeprowadzimy operację bez zezwolenia…”
Gdyby coś poszło nie tak. Pan McMillian na pewno by im dał popalić!
W tej sytuacji nie chodziło tylko o ich chęć uratowania go. Życie Phillipa mogłoby się tu dzisiaj skończyć.
„ Proponuję, żebyśmy dali mu zastrzyk, żeby uspokoić nerwy i drugi, żeby ukoić serce. Możemy podjąć decyzję, kiedy przyjedzie jego rodzina!” Susana zaproponowała ponownie.
Pozostali lekarze nie mieli lepszych pomysłów. Wszyscy w milczeniu obserwowali doktora Grega, czekając na jego decyzję.
Widząc, że dr Greg nie odpowiada, Susana poleciła pielęgniarce stojącej obok: „Idź i przynieś leki”.
Pielęgniarka miała właśnie przynieść leki.
W tym momencie Arabella, stojąca w drzwiach, odezwała się ponownie: „Jeśli wstrzykniesz mu to teraz, na pewno umrze”.
Gdy tylko podano mu leki, nawet najlepsi lekarze nie byliby w stanie go uratować. Ponieważ obecny stan fizyczny Phillipa był tak słaby, nie mógł on poradzić sobie ze skutkami leków. Po podaniu tych dwóch zastrzyków, krótko po krótkim okresie jasności, przestał oddychać w ciągu pół godziny.
„ Kim jesteś, wynoś się stąd. Jesteśmy zajęci i nie mamy czasu na pogawędki.”
Susana od samego początku była zirytowana tą dziewczyną i czuła, że sprawia tu kłopoty.
„ Niekompetentni lekarze”. Arabella nie traciła na nich czasu i zamierzała wyjść.
Niespodziewanie Susana nie mogła powstrzymać się od wypowiedzenia się: „Kogo nazywasz „niekompetentnymi lekarzami”? Zatrzymaj się!”
„ Susanno, nie wszczynaj kłótni z małą dziewczynką, teraz ważniejszy jest stan Phillipa”. Inny lekarz doradził.
„Nazwała mnie niekompetentną!!” Susana była wściekła, jej oczy pełne niezadowolenia, gdy spojrzała na Arabellę. Była najbardziej utalentowaną, najmłodszą zastępczynią lekarza naczelnego w tej grupie lekarzy, zdobyła wiele nagród, otrzymała wiele pochwał, a ta dziewczyna kwestionowała jej umiejętności medyczne?!
„ Ona nie rozumie sytuacji, po co się nią przejmować?” – powiedział z niepokojem naczelny lekarz. Martwił się tylko tym, jak poradzić sobie z problemem starca.
Tak czy inaczej, pacjent nie mógł umrzeć w szpitalu, ponieważ wszyscy obecni byliby w to zamieszani. Teraz nie mogli operować, ani pozwolić mu umrzeć, a ich jedyną opcją było podanie środków uspokajających i zastrzyków uspokajających serce.
„ Kogo przed chwilą nazwałaś niekompetentnym lekarzem?” Susana podeszła do Arabelli i zapytała wyzywająco: „No dalej, słucham”.
„ Kto inny, jak nie ty?” Arabella spojrzała na Susanę, najwyraźniej nie biorąc jej poważnie.
„ Ty…” Susana była tak wściekła, że aż podskakiwała ze złości!
Arabella skrzyżowała ramiona na piersi i od niechcenia powiedziała: „W tym momencie operacja jest dla niego jedyną opcją”.
„Operacja? Mówisz, że to takie proste, dzieciaku”. Susana roześmiała się ze złości: „Ten starzec przeszedł już pięć operacji serca. Nie ma ani kawałka nienaruszonego mięśnia sercowego. Żaden szpital w kraju, żaden lekarz nie odważyłby się operować go po raz szósty!”
„ Zapomnij o tym, Susana.” Lekarz chciał uspokoić sytuację, ale Susana ewidentnie nie panowała nad swoim temperamentem.
„ Stan tego staruszka, nie udokumentowano podobnych przypadków w literaturze medycznej, zarówno krajowej, jak i międzynarodowej! Można powiedzieć, że od początku medycyny, on jest jedyny!” Susana mówiła każde słowo stanowczo, „Czy wiesz, jak trudna jest ta operacja? Konsultowaliśmy się z wieloma znanymi kardiochirurgami zarówno w kraju, jak i za granicą, ale nikt nie mógł zaproponować lepszego leczenia!”
Arabella uniosła brwi i powiedziała: „To dlatego, że jesteś niekompetentna”.
„ Więc myślisz, że możesz go uratować? Pewna siebie mała dziewczynko?” Susana prychnęła, „W takim razie spróbuj!”
Arabella spojrzała na starca na łóżku, emanującego nieokiełznaną pewnością siebie i od niechcenia powiedziała: „Nie stać cię, żebym wykonała operację”.
„Hę”. Susana uznała to za absurdalnie zabawne: „Ten staruszek nie jest zwykłą osobą. Żadna kwota pieniędzy nie stanowi dla niego problemu. Jeśli możesz uratować mu życie, pieniądze nie stanowią problemu, nawet ja jestem gotowa uklęknąć i nazwać cię Bogiem!”
Arabella uniosła brwi. „Dobrze, powiedziałeś to”.
„ Hej, jesteś naprawdę pewna siebie, prawda?” Susana nie potraktowała jej poważnie. „Ukończyłaś liceum? Wiesz, gdzie jest serce? Operacja nie polega na zrobieniu kilku przypadkowych cięć nożem. Myślisz, że to jak krojenie steka w restauracji, gdzie możesz robić, co chcesz? Nie obchodzi mnie, skąd jesteś, przeproś i odejdź, a ja będę udawać, że to się nigdy nie wydarzyło!”
Arabella spojrzała na odznakę służbową na piersi Susany i z pogardą powiedziała: „Jesteś zastępcą naczelnego lekarza kardiologa, a nie wiesz nawet, jak wykonać operację wymiany sztucznej zastawki, a chcesz, żebym cię przeprosiła?”
" Ty-"
„ Nazywanie cię szarlatanem to mało powiedziane.”
„ Słyszeliście, co ten bachor właśnie powiedział?” Susana zacisnęła zęby ze złości.
Główna lekarka mruknęła do siebie: „Ona naprawdę wie o operacji wymiany zastawki…”
Czy mała dziewczynka może znać się na medycynie, skoro wypowiada takie fachowe określenie?
Lekarz również to zauważył. Spojrzał na Arabellę ze zdziwieniem i szokiem i szepnął do Susany: „Czemu nie, pozwól jej spróbować, może naprawdę ma sposób?”
„ Straciłeś rozum! Naprawdę wierzysz w to, co mówi mała dziewczynka!”
Zanim Susana zdążyła dokończyć, usłyszała szept innego lekarza: „Jeśli coś pójdzie nie tak, będziemy mogli zrzucić winę na nią…”
„ Ona nie jest lekarzem w naszym szpitalu!” Susana odwróciła się i ściszyła głos: „Czy wiesz, kim jest ten staruszek? Jeśli coś się stanie, wszyscy tutaj będziemy za to odpowiedzialni! Myślisz, że po prostu znajdziesz małą dziewczynkę, która będzie kozłem ofiarnym?”
Spojrzała na Arabellę, jej oczy były pełne pogardy: „Gdyby naprawdę znała się na rzeczy, byłaby już sławna i to ona zarządzałaby tym miejscem! Czy w ogóle bylibyśmy tu potrzebni?”
Lekarz bezradnie wzruszył ramionami. „Ale w tej chwili nie mamy lepszych opcji…”
„Albo może…” ostrożnie zasugerowała dyrektorka , „Możemy zapytać doktora Cadena o jego opinię?”
Doktor Caden cieszył się w szpitalu powszechnym uznaniem jako wybitny lekarz, ale…
„ Dr Caden jest naprawdę zadufany w sobie. Jeśli to nie jest jego pacjent, nie ruszy palcem, żeby nam pomóc.”
Susana wiedziała o tym aż za dobrze, dlatego nigdy nie zawracała mu głowy żadnymi problemami. Miał zły charakter i prawdopodobnie wyrzucał ludzi, nie przejmując się w ogóle zawstydzaniem innych.
„ Co więc powinniśmy teraz zrobić?”
Nie jestem pewien, czy ich głosy nie były zbyt głośne, ale poza oddziałem znajdowało się kilka osób, stłoczonych razem i szepczących o czymś.