Rozdział 437 Nieoczekiwane spotkania: Opowieść o rodzeństwie i sekretach
Zachary był oszołomiony i patrzył szeroko otwartymi oczami na Yolandę. „Yoli, czy to, co ona mówi, jest prawdą?”
„ Zachary, nie musisz już pytać. Jeśli wszyscy jej wierzycie, to pozwólcie mi to udowodnić”. Yolanda
wyglądała szczególnie smutno, a gdy mówiła, w jej oczach błyszczały łzy.