Rozdział 1313
Eunice z gracją wyjęła telefon z torebki i wybrała numer Gordona z leniwą, obojętną miną.
„Rozgłoście, jeśli ktokolwiek na Style Plaza odważy się sprzedać cokolwiek osobie w różowym garniturze CNL, w białym berecie i z brązowymi, falującymi lokami, może pożegnać się ze swoim miejscem w tym kodzie pocztowym”.
Oczy kierownika sklepu rozszerzyły się w alarmie, gorączkowo dając znać sprzedawcom na dole, aby natychmiast zamknęli sklep, wykonując serię gestów! Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebowali, był kolejny nieświadomy klient, który wywołał gniew Eunice. Po zakończeniu rozmowy telefonicznej i przyniesieniu jej wybranych strojów, Eunice zeszła po schodach z niezrównaną elegancją. Miała ten rodzaj prezencji, który zawsze przyciągał wzrok, ubrana od stóp do głów w sposób, w jaki mogła to zrobić tylko dama o jej pozycji i bogactwie.