Rozdział 1277
W tym momencie w stronę Barda został pchnięty kolejny błyszczący nóż. Bard szybko odpowiedział, przyciskając nóż do gardła mężczyzny i zapytał zimnym głosem: „Kto cię przysłał?” Więcej posiłków rzuciło się na Barda. Widząc ich wytrwałość, Bard nie miał innego wyjścia, jak ich pokonać.
Być może ubrani na czarno mężczyźni zdali sobie sprawę, że przegrywają, wymienili spojrzenia, kiwnęli głowami i nagle żyrandole w barze runęły.
„Ach, trafiło kogoś”