Rozdział 1235
Do diabła z tobą, Arabello!
Martha, która czaiła się nieopodal, chciała już zrobić krok naprzód, gdy Serena dała jej znak, żeby się cofnęła.
Odchrząkując, Serena zaczęła: „Bella, to ja. Możesz otworzyć drzwi?” Arabella wiedziała, że szykują się kłopoty, więc nawet nie zadała sobie trudu, żeby odpowiedzieć.