Rozdział 111 Ujawnione kulinarne oszustwo: Demaskowanie oszustwa w porze lunchu
Dave czuł się roztrzęsiony, jakby właśnie czytała mu w myślach. „Przysięgam, że moi kucharze nigdy nie zrobiliby czegoś tak podejrzanego!” Arabella tylko się zaśmiała. „Przestańcie zrzucać odpowiedzialność na swoich kucharzy. Nawet gdyby to zrobili, to na wasze rozkazy”. Kto chciałby wziąć na siebie tak ogromną odpowiedzialność?
„ Czy ma pani jakieś dowody, pani Bennett?” Dave wyrzucił z siebie przez zaciśnięte zęby. „Bez nich mogę panią pozwać za zniesławienie!”
„ Zwolnij. Nie bierz na siebie więcej, niż możesz przeżuć. Będzie trudno to powtórzyć”.