Rozdział 103 Szepty ambicji
Kiedy Carl to usłyszał, był wniebowzięty: „Panie McMillian, bardzo dziękuję! Wycisnę garby, żeby skończyć wszystko, zwłaszcza sprawy dotyczące pani Belli. Nie zawiodę pana!”
" W porządku."
„ To już pójdę.”
Kiedy Carl to usłyszał, był wniebowzięty: „Panie McMillian, bardzo dziękuję! Wycisnę garby, żeby skończyć wszystko, zwłaszcza sprawy dotyczące pani Belli. Nie zawiodę pana!”
" W porządku."
„ To już pójdę.”