Rozdział 57 Celowo, aby mnie uszczęśliwić
ASHLEY
Uniosłem brwi ze sceptycyzmem, gdy Carson stanął przede mną z rękami założonymi z tyłu.
Zauważyłam, że robili naprawdę zabawne rzeczy, kiedy stanęli w mojej obronie w kawiarni. Nie mogłam zaprzeczyć, że moje serce rozpłynęło się na ich wsparcie. Ale byłam też zmartwiona. Dlaczego ogłosili mnie swoim partnerem, skoro powiedziałam im wprost, że chcę wyjść z więzi partnerskiej?