Rozdział 58 Zawsze mi się podobała
CARSON
Dla mnie sympatia do Ashley nie wynikała tylko z więzi partnerskiej.
Podobała mi się, nawet zanim stała się naszą przeznaczoną partnerką. Nie popierałem całego pomysłu poddawania jej tylu torturom. Ale nie miałem też konkretnego powodu, dla którego nie powinna być torturowana.