Rozdział 35 Nie oszczędzę cię następnym razem
ASHLEY
„ Axel...” – wyszeptałam, gapiąc się na niego szeroko otwartymi oczami.
Axel spojrzał na mnie. Jego oczy odzwierciedlały pogardę, którą do mnie czuł. Odsunęłam się od niego, gdy wciąż siedziałam na podłodze. Jego klatka piersiowa unosiła się i opadała, gdy wypuszczał powietrze z płuc.