Rozdział 196 196
Po wysłuchaniu matki mówiącej o śmierci, serce Sophii całkowicie zamarło. Podczas gdy o tym myślała, jej ręce zacisnęły się mocniej wokół matki.
Jej gardło paliło, gdy wypuściła zimny ton. „Mamo, nie pozwolę, żeby coś ci się stało. Będziesz żyć długo. Będziesz musiała żyć długo”.
Jej matka przerwała uścisk i objęła jej policzki dłońmi. „Nie wiem, jak długo będę żyć, ale chcę zobaczyć dwójkę moich dzieci z ich ukochanymi partnerami. Zwłaszcza z tobą, moja droga. Nie obchodzi mnie Abraham, bo jest gamma i pewnego dnia znajdzie sobie kobietę. Jesteś omegą i nie masz partnerki. Nie mogę być wobec ciebie niedbała. Dlatego mówię ci, żebyś wybrała kogoś, kto jest dla ciebie najlepszy”.