Rozdział 973 Błaganie
Widząc, jak Holden do niego macha, oczy Melona natychmiast się rozświetliły. Mały chłopiec był tak podekscytowany. Pobiegł tak szybko, jak mógł i owinął ramiona wokół nóg Holdena, patrząc na niego czule.
Wydawali się być tak ze sobą zgrani. Oboje uważali, żeby nie robić żadnego hałasu, który mógłby zakłócić sen Ariany. Holden delikatnie potargał włosy Melona i podniósł go w ramiona. Następnie zaniósł małego chłopca do jadalni.
Gdy już był w jadalni, posadził dziecko przy stole i skierował się do kuchni. W kuchni Holden szybko podgrzał mleko i podgrzał kromkę chleba. Wkrótce wrócił z prostym śniadaniem. „Mama ma uraz głowy. Musisz przypomnieć mamie, żeby na czas podała lekarstwo, dobrze?” powiedział łagodnie do Melona, stawiając przed nim jedzenie.