Rozdział 755 Miła niespodzianka
Holden stał jak sparaliżowany, jego zdziwienie było namacalne. Odpowiedź Adele zaskoczyła go. Jako doświadczony wojownik na polu bitwy biznesu, poczuł subtelne drżenie rąk, drżenie zrodzone z podniecenia. Pragnienie, by objąć Adele, było silne, ale powstrzymał się, nie chcąc przestraszyć jej kruchego opanowania. Zamiast tego przyciągnął córkę do siebie w delikatnym uścisku.
„Spokojnie, moja droga. Pewnie umierasz z głodu, skoro tak długo nie jadłaś. Pozwól tacie przynieść ci coś do jedzenia” – mruknął.
Gdy Holden trzymał Adele blisko siebie, jego słowa wywołały u niego uświadomienie tak głębokie jak głęboki prąd oceaniczny. Gotowanie, rozmyślał, było kunsztownym gobelinem.