Rozdział 1457 Mężczyzna w średnim wieku
Kiedy Holden usłyszał słowa ochroniarza, odwrócił głowę w stronę menedżera, a jego wzrok domagał się odpowiedzi.
Menedżer, patrząc w intensywne spojrzenie Holdena, sprawiał wrażenie, jakby miał zaraz zemdleć ze strachu.
„Pan Fredrick... Nikt nie zatrzymał się w apartamencie prezydenckim od roku. Ponadto zamek jest zepsuty i jeszcze nie został naprawiony”. Głos kierownika zadrżał. Martwił się, że Holden może zakwestionować jego uczciwość.