Rozdział 92
Luna była całkowicie zniechęcona i wpadła w szał. Spojrzała na Helenę wściekle jak dziki kot, chcąc rzucić się na nią i rozszarpać ją na kawałki...
„ Zapomnij o tym, Luna, chodźmy do domu. To po prostu nie jest nasz szczęśliwy dzień dzisiaj” – Amanda zaakceptowała rzeczywistość sytuacji i próbowała namówić córkę, żeby odeszła. „Będziemy mieli mnóstwo okazji w przyszłości. Wrócimy następnym razem!”
„ Tak jest, pani Sterling. Ruszajmy najpierw...”