Rozdział 91
„ To właśnie dlatego, że ta noc była tak pełna wydarzeń, powinnam sprawić sobie prezent za ciężki dzień” – nie zgodziła się Luna. „Nie zdarza się codziennie, żeby Hector był tak hojny. Skoro pozwala mi licytować wszystko, czego chcę, powinnam wykorzystać szansę, żeby pokazać się przed wszystkimi. W przeciwnym razie te bogate damy zawsze będą na mnie patrzeć z góry na imprezach towarzyskich!”
Po wysłuchaniu punktu widzenia córki Amanda również przestała nalegać...
Mogła zrozumieć powody, dla których Luna tak się czuła. Mimo że Sterlingowie cieszyli się wysokim statusem, jej córka nigdy nie była popularna w kręgu towarzyskim. Za każdym razem, gdy uczestniczyła w jednym z ich spotkań, zawsze wracała do domu zraniona i zapłakana...