Rozdział 83
„ Czy ja jestem jego żoną, czy ona?” Twarz Luny poszarzała ze złości.
„ Zachowaj spokój” – Amanda trzymała córkę za rękę, pocieszając ją.
Tymczasem Charlotte nie mogła usiedzieć spokojnie, ponieważ martwiła się, że Amanda i Luna znów będą sprawiać jej kłopoty.